Obiecaj mi...
Weszła na gadu i wiedziała co tam zastanie. Miała nadzieję, że zastanie również jego i raz na zawsze wyjaśni tą kwestię. Ale jednak go nie zastała. Nie uraziło jej to. Każdy z nich miał własne życie. Przecież nic sobie nie obiecywali. Otwarła okienko rozmowy i zawiesiła dłonie nad klawiaturą. Chwilę siedziała bez ruchu po czym wystukała tylko kilka słów i je zamknęła. Nie zamierzała mu wyliczać tych dni i głupich słów na gadu. Nie miałaby z tego takiej satysfakcji. Zdusiła w sobie to wściekłe pragnienie zemsty. Była złośliwa i doskonale o tym wiedziała. Zeszła na oddalony i zatopiła się w internecie. Czytała kilka ciekawych artykułów psychologicznych i przeglądała allegro w poszukiwaniu wymarzonego kolczyka. Nagle wpadł jej do głowy głupi a jednocześnie dość sensowny pomysł. Zamyśliła się i odrzuciła go po chwili. Jednak krążył w jej umyśle niczym leniwy kot i cały czas pojawiał się na horyzoncie. Wreszcie zrezygnowana poddała się ciekawości. Weszła na NK. Odszukała w swo